niedziela, 13 stycznia 2013

Torres przegrał już rok temu...

Głównym bohaterem mojego tekstu nie będzie tytułowy Fernando Torres, zaś nastoletni Romelu Lukaku. Hiszpan przegrał z nim już rok temu, kiedy powszechnie łudzono się, że były piłkarz Liverpoolu stanie się kimś większym niż z początku pobytu na Stamford Bridge. Krótko o Lukaku potraciłem niemal rok temu, twierdząc, że jeszcze wtedy 18-letni Belg powinien grać w Chelsea. Tekst znajdziecie tutaj. Moja teza była przez cały czas prawdziwa.

Lukaku na swoim dorobku brakowym zgromadził już 9 goli! Co jak na 19-letniego chłopaka jest wyczynem godnym uznania. Nie mówiąc już o tym, ile on w prawdzie grał i gdzie grał. Niestety na wypożyczeniu w West Bromich Albion sporadycznie wychodził w podstawowym składzie, a za plecami nie miał Mazacar, czyli najlepszego ofensywnego duetu Premier League. Mowa o Juanie Macie, Oskarze oraz Edenie (według niektórych komentatorów RENE) Hazardzie. Strach pomyśleć, co stałoby się gdyby właśnie oni mogli asystować Lukaku. Możliwe, że nawet Demba Ba nie byłby potrzebny, no ale o tym się nie przekonamy dzięki trenerskiemu geniuszowi AVB. Zapomniałem dodać, że Lukaku wczoraj niemal w pojedynkę wygrał mecz.

Biorąc pod lupę Torresa, widać, że przy Belgu.wypada średnio (może nawet za delikatnie powiedziane). Hiszpan w lidze ma tyle samo goli, przez pół roku wychodził w podstawowym składzie, bo innego napastnika nie było w klubie. Także, teza o tym, że on nie może mieć konkurencji - obalona. Idąc dalej, kiedyś broniło się Torresa tym, że piłkę to on dostanie jedną na mecz. Teraz co mecz grają za nim niesamowici Hazard oraz Mata, a były piłkarz Lille ma na koncie 17 asyst! Tak więc, kolejne oklepane pierdolenie - do kosza. Już w obronę Torresa chyba nic nie da się wymyślić. A jeśli nawet, później znów czas zweryfikuje, że to defensywa na chwilę.

Nie jest tak, że hejtuję Nando. Dalej mu kibicuje, bo to w końcu "swój", ale nie mogę zdzierżyć, gdy ktoś taki jak Nowy Drogba gra w WBA, bo Torres blokuje mu miejsce w składzie. Przyszedł Demba Ba i z marszu pokazał Torresowi, że Atletico na niego czeka. Przyzwyczaiłem się do El Nino, ale to chyba już nie jego czas. Ba w najlepsze zaklimatyzował się w Chelsea, a Lukaku już niebawem wróci, jestem przekonany.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz